Wysyłam wam tycią miniaturkę, a mianowicie przepis na książkę! Jane.
Opowiedz nam swoją niesamowitą historię!
Lubisz pisać i masz nam do opowiedzenia jakąś fantastyczną przygodę?
Dodaj swój wpisWysyłam wam tycią miniaturkę, a mianowicie przepis na książkę! Jane.
Dziękuję wszystkim za te wszystkie komentarze, po prostu nie wiem co powiedzieć. Przepraszam za powtórzenia, są one moimi najgorszymi wrogami. Nie jestem do końca zadowolona z tego rozdziału, ale nie
Lubisz pisać i masz nam do opowiedzenia jakąś fantastyczną przygodę?
Dodaj swój wpisHejka! To moje pierwsze opko od (chyba) grudnia. Tak naprawdę to praca klasowa. Pisałam dwie godziny, więc dupne jak nwm. Dostałam za to 6, więc wasza kolej na ocenę. Jestem
Moi drodzy. Nie mam wcale weny, więc coś czuję, że postaram się skończyć to opko w jeszcze kilku rozdziałach i zacząć nowe/wrócić do „Gdzie ty tam i ja”. (pytanie: co
Tekst, który powstał pod wpływem mocnego impulsu zewnętrznego – zresztą… kogo to właściwie obchodzi! W każdym razie, proszę by w komentarzach wytknąć wszystkie błędy. Tak dla jasności. We wszystkich częściach
Witajcie, kochani! Piper77 przysyła Wam obrazek, aby troszkę podręczyć blogowiczów ;* Z dedykacją dla Annabeth24. Aha, i jeszcze… jak myślicie, kogo przedstawia to „coś”? Wiem, że podświadomie kogoś sobie wyobrażałam,
Po długiej przerwie, powracam, wątpię by ktokolwiek mnie pamiętał, ale cóż… Nadsyłam moje wypociny, dedykacja leci do Cass, która mnie zainspirowała do napisania tej historii. Wyznaję zasadę: czytasz= komentujesz. Kropka,
– Odraczam rozprawę na jutro. – powiedziała sędzia. Zastukała młotkiem. Selena Ramirez wyszła z sali razem z innymi. Miała normalne – o ile życie sławnego adwokata można uznać za zwyczajne