Cześć! Długo mnie nie było, ale tak w sumie, to nie mam na to żadnego wytłumaczenia. No może jedno: ja – leń niewydarzony. Co u was? Łapiecie Pokemony? Dopiero po
Cudowne dziecko (6)
Heja! Wiem, że obiecałam tą część w przyszłym tygodniu, ale przez tydzień leżałam w szpitalu. Spokojnie! Nie mam żadnej eboli itp. Nieee. Mam chorą tarczycę! Prawdopodobnie przez ten wybuch w
Cudowne dziecko (5)
Heja! Obiecałam tą część w tym tygodniu i jest! Widzę, że obietnice złożone pod wpisem adminki ,, Nowy blog” nie są łamane. Kiedyś trzydzieści komów, ostatnio cztery. Nie wiem, czy
Cudowne dziecko (4)
Długo mnie nie było. I mam ogromne zastrzeżenia co do tej części. Dlaczego? Bo wena ze mną pracowała. Albo ja z nią. Moja wena żyje własnym życiem, a pomysł sugeruje