(A to miała być miniaturka…) Powinnam popracować nad systematycznością… Tę część dedykuję Hestii149, bo to dzięki niej powstała ta część. I uprzedzam, że to już na 100% koniec. I tak
Another way of death (2)
(Wbrew pozorom nie pomyliłam numerów, to naprawdę AwoD #2) Szczerze mówiąc, poprzednio pisałam tę część na szybko… Dlatego to poprawiłam i wprowadziłam tu zmiany i wątki wprowadzające do AwoD #3.
Potęga Żywiołu (4)
Cześć! Wyjątkowo nie mam wiele do powiedzenia… Oprócz tego, że to wyjątkowo krótki rozdział, którego nie lubię (i nie mówię tego dlatego, żebyście mi słodzili, tylko serio go nie lubię!).
Potęga Żywiołu (3)
Cóż, niespodzianka! Powinnam wstawić to dawno. Właściwie, powinnam napisać to dawno. To dość stare opowiadanie, związane z początkami mojego pisarstwa. Ale chwycił mnie leń i brak weny, więc je… hm…,